sobota, 27 lutego 2016

DOMOWA NUTELLA / HOMEMADE NUTELLA

Po lekturze składu Nutelli, którą zawsze lubiłam, troszkę mi się odechciało: cukier, olej roślinny, 13% orzechów - samo zdrowie - idealne śniadanie dla dzieci! :) Pewnie, że raz kiedyś można się trochę podtruć, ale można też zrobić domową wersję, dużo zdrowszą i równie smaczną - wypróbowałam - jest naprawdę dobra!
_____________________________________
After reading what's my favourite Nutella made of, I somehow lost my apetite: sugar, vegetable oil, 13% of hazelnuts - healthy as hell - an ideal breakfast for children! :) Wel, once in a while it deffinitely won't kill you but you can try out a homemade alternative, much healthier and just as tasty - I tried - it tastes great! 


Składniki:
  • 160g dojrzałego banana
  • 90g dojrzałego awokado
  • 40g uprażonych (na patelni lub  w piecu) orzechów laskowych  
  • 2 łyżeczki gorzkiego kakao
  • 1 łyżeczka miodu
Orzechy mielimy w mikserze na drobniutko. Dodajemy banana i awokado, potem kakao i miód, miksujemy na gładką masę i gotowe!
__________________________________________________
Ingredients:
  • 160g ripe banana
  • 90g ripe avocado
  • 40g roast hazelnuts (on a baking pan or in an oven) 
  • 2 tsp bitter cocoa powder
  • 1 tsp honey
Grind hazelnuts finely  in a good grinder or a blender with blades. Add banana, avocado, then cocoa and honey and blend until smooth, and it's ready!
 



Łatwiej już się nie da! Smacznego!
_____________________________
It can't get any easier! Good appetite!

piątek, 26 lutego 2016

BEZY / MERINGUES

Cukier to ostatnio wróg publiczny numer 1, źródło wszelkiego zła i w ogóle diabeł wcielony. Sama prawie nie używam cukru, bo wolę słodycz miodu ... no, ale obok jednej z jego form nie jestem po prostu w stanie przejść obojętnie - BEZY!!! No nie da się bez nich żyć- najlepsze lekarstwo na chandrę (oprócz czekolady, oczywiście), a w dodatku dziecinnie proste do przygotowania. Często też zostają nam białka w spadku po innych przepisach, mi zostało 5 białek po flaczkach (ciorba de burta), wiec po prostu nie miałam wyjścia :)

Składniki:
  • 5 białek
  • 300g cukru pudru)
  • szczypta soli
  • barwnik spożywczy (opcjonalnie) 
Białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę. Następnie dodajemy po trochu przesiany cukier puder. Bardzo ważne jest, żeby dodawać go partiami i ubijać, bo jeśli dodamy od razu całość, to cukier nie rozpuści się dobrze i wyjdzie nam za rzadka masa. Dodajemy barwnik i ubijamy, aż dodamy cały cukier. Masa powinna być gęsta i błyszcząca. 

Masę wkładamy do worka cukierniczego z ozdobną końcówką (jeśli nie mamy worka, możemy użyć worka do mrożonek lub innego worka do żywności, pamiętając o tym żeby był mocny, bo inaczej może pęknąć przy wyciskaniu)

_______________________________________________
Sugar has been  a public enemy no.1 lately, the root of all evil and generally speaking the devil itself. I myself hardly ever use it because I prefer the sweetness of honey ... well, but there is one form of sugar I can never resist - MERINGUES!!! You just cannot live without them - they're the best remedy for sadness (apart from chocolate, of course), and really easy to prepare. And there are often leftover egg whites from other recipies, I had 5 egg yolks left after making Romanian tripe (ciorba de burta), so I simply had no choice :)

Ingredients:
  • 5egg whites
  • 300g confectioner's sugar
  • pinch of salt
  • food colour (optionally)
Whisk the egg whites with salt  well untill you get really stiff foam. Then add sieved sugar gradually, while still whisking the foam. It's really important not to add all the sugar at once, because it won't melt well and the foam will not be stiff and thick enough. More or less in the middle of whisking, add food colour and keep whisking untill you use up all the sugar. At the end the foam should be shiny and thick. 

Use a decorating bag with a tip  (you can use a bag for freezing if you don't have a special decorating bag or other bag used with food, just make sure it's strong enough not to tear while squeezing)
 

 
i wyciskamy małe beziki na blachę wyłożoną pergaminem.
________________________________________________
to squeeze out small shapes onto the pan covered with baking paper. 



Wkładamy je do nagrzanego piekarnika (140 stopni) na 40-60 minut.
_______________________________________________________
Put them into the preheated oven (140 degrees Celsius) for 40-60 minutes. 



piątek, 19 lutego 2016

CIORBA DE BURTA - FLACZKI PO RUMUŃSKU / ROMANIAN STYLE TRIPE



CIORBǍ DE BURTǍ


Do lata jeszcze daleko, a mnie już tęskno do słońca i wakacyjnych podróży. Na razie pozostaje mi tylko gorąca czekolada, ciepły kocyk i zdjęcia z wakacji. No, może nie tylko to, mogę jeszcze ugotować jakieś przysmaki poznane w podróży. 
Jakiś czas temu obiecałem pewnym żarłokom, że zrobię rumuńską wersję flaczków, która zaskoczyła mnie  w przepięknej Sighisoarze i od dłuższego czasu chciałam przygotować ten przysmak w domu. Nazywa się 'ciorba de burta' i jest naprawdę świetny!
______________________________________________________
Of course, summer shall come, but no sooner than in a few months and I already miss the sun and holiday travels. For now I'm left with hot chocolate, warm blanket and pictures from holidays. Well, maybe not only with that, I can always cook something that I tried while travelling. 
Some  time ago, I promised certain gourmands, that I would make a Romanian version of tripe that had surprised me in beautiful town of Sighisoara and I've wanted to prepare that delicacy at home. 
It's called 'ciorba de burta' and it's really great! 

SKŁADNIKI:




  • 1 kg flaczków (ja kupiłam już ugotowane i pokrojone - tak sobie ułatwiłam życie :)
  • 1/2 kg pręgi wołowej (w oryginalnym przepisie była gicz cielęca, ale w mojej wiosce niestety nie udało mi się jej zdobyć bez wcześniejszego zamawiania :)
  • seler
  • pietruszka (korzeń)
  • cebula
  • 2 marchewki
  • czosnek
  • 5 żółtek
  • 500g słodkiej gęstej śmietany
  • ok.1/3 szklanki białego octu winnego
  • sól i pieprz
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • łyżeczka cukru
  • majeranek
  • łyżka oliwy z oliwek

PRZYGOTOWANIE:

Czas przygotowania zależy w dużej mierze od tego jakie kupimy flaczki. Jeśli kupimy surowe - trzeba je dość długo gotować, zmieniając wodę. Ja poszłam trochę na łatwiznę - kupiłam już ugotowane - dlatego wystarczyło opłukać je dobrze i obgotować jakieś 20 minut, odcedzić i przelać zimną wodą.

Następnie w osobnym garnku gotujemy pręgę z flaczkami, pietruszką, selerem, solą i pieprzem, liściem laurowym (3-4) i zielem angielskim (4-5) oraz wyciśniętymi ząbkami czosnku (ja dałam 3) aż mięso zmięknie. 
___________________________________________________
  • 1 kg tripe (I bought already cooked and cut tripe - to make my life easier :)
  • 1/2 kg beef shank (in the original recipe there was beef shank, but in my village it's not gonna happen without making special orders in advance :)
  • celery root
  • parsley root
  • onion
  • 2 carrots
  • garlic
  • 5 egg yolks
  • 500g sweet thick cream
  • about 1/3 cup white wine vinegar
  • salt and pepper
  • allspice
  • bay leaf1 tsp sugar
  • 1 tbsp olive oil

METHOD:

Preparation time depends on tripe. If you buy raw tripe- you'll need to cook it for quite a long time, changing water a few times, until the tripe is soft. I made it easeier on myself - got the already cooked version - that's why I just rinsed it with cold water and cooked for about 20 minutes, drained and rinsed with cold water again. 

Then, in a separate pot, you need to cook shank with tripe, vegetables and crashed garlic cloves, and salt and pepper, allspice  (4-5) and bay leaves (2-3) (I used three) untill the meat gets soft. 
 



W tym czasie ucieramy na marchewkę na tarce o grubych oczkach i obsmażamy na łyżce oliwy.

Odcedzamy mięso - pozostawiamy wywar i mięso, resztę wyrzucamy. Mięso trzeba poszarpać na drobne kawałki.

W osobnym garnku roztrzepujemy żółtka ze śmietaną a następnie po łyżce wazowej dodajemy gorącego wywaru, cały czas mieszając. 
_______________________________________________
Meanwhile, we can grate carrots on a thick grate and fry it a bit on some olive oil. 

Drain the meat - leave the broth and get rid of the veggies. Tear meat into small pieces.

In a separate pot whisk egg yolks with cream and then add hot broth - one soup-ladle at a time, whisking at the same time. 
 


Kiedy już dodamy cały wywar, dorzucamy flaczki i postrzępione mięso ...
____________________________________________________________
Once you've added the whole broth, add tripe and meat ...  


 ... oraz podsmażoną marchewkę i majeranek. 
_____________________________________
... and fried carrot and marjoram.  


Podgrzewamy, ale nie zagotowujemy. Na koniec doprawiamy octem, dodajemy łyżeczkę cukru i do smaku sól i pieprz. 
_______________________________________________________
Heat but don't boil it. At the end, add vinegar, tsp. of sugar and salt and pepper to taste.   



Świetnie smakują z chrupiącymi bułeczkami lub świeżym chlebem.
___________________________________________________

It's great with crispy rolls and fresh bread. 





niedziela, 7 lutego 2016

ŚLEDZIK KORZENNY / SPICED HERRING

Śledziki z korzennymi przyprawami nauczyłam się robić od mojej Mamy. Nie wymagają zbyt dużo pracy - przyrządza się je łatwo i szybko. Lepiej jednak przyrządzić je co najmniej dzień (a najlepiej 2-3 dni) przed podaniem, żeby przeszły aromatami i nabrały smaku.
_______________________________________________________
I learned to prepare herring with gingerbread spices from my Mum. It doesn't require much work - the preparation process is quite quick and easy, though it's much better to prepare it at least a day before (or even better 2-3 days) before serving, so that it has time to soak with all the aromas.  


Składniki:
  • wiaderko śledzi solonych
  • mleko (do wymoczenia)
  • 6 cebuli
  • 2 łyżeczki kolendry
  • 4-5 liście laurowe
  • 2 łyżeczki ziela angielskiego
  • 2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka goździków
  • 2 łyżeczki kardamonu
  • 2 łyżeczki gorczycy
  • olej rzepakowy 
  • słoiczki do układania
Przygotowanie:

Śledzie opłukujemy pod zimną bieżącą wodą i moczymy w mleku - jak długo zależy od tego jak bardzo są słone i jakie słone lubimy. (Ja ostatnio moczyłam dość krótko - tylko tyle ile zajęło mi przygotowanie dodatków, bo nie były bardzo słone)

Cebulę kroimy w półkrążki. Ja dodatkowo przelewam je na sitku wrzątkiem - jest wtedy delikatniejsza, ale jeśli  ktoś lubi ostrą, to nie trzeba jej sparzać.
___________________________________________________
Ingredients:
  • a bucket of salted hering (about 600g of hering)
  • milk (for soaking )
  • 6 onions
  • 2 tsp. coriander seeds
  • 4-5 bay leaves
  • 2 tsp all spice
  • 2 tsp turmeric
  • 1 tsp cloves
  • 2 tsp cardamon
  • 2 tsp charlock
  • canola oil
  • jars for storing
Preparation:

Rinse herring with cold running water and then put it into a bowl with milk to soak - you should soak it as long as much salt you want to get rid off, so if you want them less salty - soak them longer. (I soaked them for a short time sine they were not very salty - just as long as it took me to prepare the rest of the ingredients). 

Cut the onion in half-slices. Then, I rinse the onion with boiling water, because it makes it less strong, but if you like strong taste of onion - you can skip this step. 
 



Przyprawy ucieramy, najlepiej w moździerzu, albo innym naczyniu. 
_______________________________________________________
Crush the spices in a mortar or some other dish.
 


Śledzie opłukujemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Następnie kroimy je na około 1-cm paski.
_________________________________________________________
Rinse the hering, dry with a paper towel and then cut into 1-cm-stripes. 
 



Słoiczki wyparzamy wrzątkiem i osuszamy. Układamy kolejno warstwę cebuli, śledzi i każdą warstwę oprószamy mieszanką przypraw.
__________________________________________________
Wash the jars with boiling water and dry them. Put a layer of onions, then hering and sprinkle each layer with our mixture of spices.  


Po zapełnieniu słoiczka (ale nie do samego końca - musimy zostawić trochę wolnego miejsca od góry) wlewamy olej, tak aby zakrył wszystkie warstwy. Odczekujemy, żeby olej wcisnął się w przestrzenie pomiędzy warstwami i zalewamy tak, aby ostatnia warstwa nie wystawała spod oleju. Słoiczek zakręcamy i wstawiamy do lodówki na co najmniej 1 dzień.
_________________________________________________________________
When the jar is almost full (we need to leave a bit of empty space from the top), we pour oil into it, so that it covers all the layers. Wait untill it gets into all the spaces between hering and onion and pour some more, so that the last layer is covered well. Close the jar and leave refrigerated for at least one day. 


Świetnie smakują z pumperniklem lub razowym pieczywem wszelkiego rodzaju.
____________________________________________________
They are wonderful with pumpernickel or other dark wholemeal bread. 
 


środa, 3 lutego 2016

BRZYDULCE / UGLY COOKIES

I jeszcze jedna propozycja na Tłusty Czwartek. Co takiego?


A coś fajnego! Tłuste, zapewne niezdrowe, pełne glutenu, oprószone cukrem i do tego brzydkie i koślawe ... i jak? zachęciłam? No może dodam, że smaczne i idealne na jutrzejszy dzień. No w końcu raz można zaszaleć, potem skończy się karnawał i będzie można pościć  do woli!

A zatem weźmy się do pracy!

  • 250ml wody
  • 150g mąki pszennej
  • 75g masła
  • 3 jajka 
  • szczypta soli
  • łyżka spirytusu
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania
Najpierw gotujemy masło z woda i solą.


Zmniejszamy ogień i dodajemy mąkę przesianą przez sito i łyżkę spirytusu. Mieszamy drewnianą łyżką na gładką masę, aż zacznie odchodzić od łyżki. Teraz zdejmujemy z ognia i dodajemy po jednym jajku dokładnie mieszając.


Po dodaniu ostatniego jajka powinniśmy uzyskać gładką masę, którą należy następnie wystudzić.


Po wystudzeniu wypełniamy masą worki cukiernicze z końcówką w ząbki. Jeśli nie mamy rękawa - można do tego celu użyć worka na mrożonki lub takiego do przechowywania żywności. Musimy się tylko upewnić, że nie jest za cienki i nie rozerwie się nam podczas wyciskania.

W garnku rozgrzewamy olej i wyciskamy do garnka wężyki ciasta.


Smażymy z obu stron na złoty kolor, a następnie wyciągamy na ręcznik papierowy do odsączenia z nadmiaru tłuszczu.


Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem i ... ŻEGNAJ DIETO!!! 



wtorek, 2 lutego 2016

PĄCZKI Z DZIURKĄ / RING DONUTS

Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami. Nie jestem fanką pączków i jem je właściwie tylko w Tłusty Czwartek, a nawet wtedy nie przepadam za tymi z cukierni, choć próbowałam już wielu. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zrobić własne - w tym roku malutkie z dziurką. 


Potrzebne składniki:
  • 30g świeżych drożdży
  • 100ml ciepłej wody
  • 80g cukru
  • 400g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 2 jajka
  • 80g masła
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania
Drożdże rozpuszczamy w wodzie, dodajemy cukier, dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 15 minut.

Mieszamy mąkę, sól, jajko i masło, a po upływie 15 minut dodajemy zaczyn. Dokładnie zagniatamy ciasto i odkładamy je na około 1 godz. w ciepłe miejsce, przykrywając wilgotną ściereczką.

Kiedy ciasto już wyrosło, zagniatamy je i formujemy wałeczek, z którego odcinamy równe kawałki. Z tych kawałków formujemy pączki i robimy w nich spora dziurkę. Odkładamy je na papier do pieczenia i pozostawiamy do wyrośnięcia jeszcze na 20 minut, przykrywając znów ściereczką.  (moje nigdy nie wychodzą takie równiutkie i ładne jak w książkach i gazetach, ale smaczne - owszem :)


Następnie rozgrzewamy w garnku olej i smażymy pączki z obu stron na złoto.
Odsączamy z nadmiaru tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem.


No i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zaparzyć kawkę i świętować!


Domowym pączkom naprawdę nie dorównają żadne inne!