Coś by się na szybko i słono zjadło po ostatniej fali słodyczy :) Kupiłam właśnie papryczki Ramiro - takie długie, czerwone i bardzo słodkie. (jak ktoś nie dostanie, to można też zrobić to danie ze zwykłej czerwonej papryki - daje radę:)
Dla 4 osób:
- 2 papryki Ramiro
- 100g kaszy pęczak
- 4 średniej wielkości kapelusze grzybów portobello (można zastąpić pieczarkami, ale sa znacznie mniejsze więc trzeba wziąć ich 6-8)
- natka pietruszki
- 100g twardego koziego sera
- ząbek czosnku
- 2 jajka
- sól i pieprz cytrynowy
- odrobina masła (najlepiej klarowanego)
Paprykę dzielimy wzdłuż na pół i wyjmujemy niewielką ilość pestek. Układamy w gniazdkach ugniecionych z folii aluminiowej i przygotowujemy farsz.
Do miski wrzucamy ugotowaną kaszę. Na 1-2 łyżkach masła obsmażamy pokrojone w drobną kostkę grzyby z posiekanym drobno czosnkiem i jak odparuje nadmiar wody, dorzucamy wszystko do kaszy. Dodajemy drobno posiekaną pietruszkę i pokrojony w drobną kosteczkę ser. W kubeczku roztrzepujemy 2 jajka i dodajemy do farszu. Doprawiamy solą i sporą ilością cytrynowego pieprzu. Nakładamy pokaźną ilość na połówki papryki (formując spore kopczyki) i wkładamy na ok. 20 minut do nagrzanego piekarnika (170 stopni). Pierwsze 15 minut pieczemy przykryte lekko folią aluminiową, a ostatnie 5 minut bez przykrycia. Podajemy od razu po wyjęciu z piekarnika.
Są dość syte, wiec mogą stanowić danie główne dla większości pań, a panowie pewnie by się tu obśmiali, wiec w przypadku obecności na obiedzie osobnika płci męskiej należy raczej potraktować to danie jako przystawkę :)
Nie zmienia to jednak faktu, że są pyszne! :)
Spróbujcie koniecznie! ;)
poproszę! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie jak nie posiadamy pieprzu cytrynowego, to można pominąć?
OdpowiedzUsuńpieprz cytrynowy daje bardzo fajny smaczek i jest łatwo dostępny w sklepach, ale oczywiście jak go nie mamy to świat się nie zawali :) ja bym starła trochę skórki cytrynowej i już! Życzę smacznego!
Usuń