Ostatnio naszło mnie na wspomnienia: na urodziny był torcik waflowy, na półce sklepowej zaatakowała mnie oranżada, w telewizji, krem sułtański... a mi się przypomniały jajka w majonezie!
Święta już za pasem, więc będzie jak znalazł, a i na przystawkę czy weekendową przekąskę się nadadzą - jajka faszerowane!
Przepis prosty, przygotowanie nieskomplikowane i kilka łatwo-dostępnych składników:
- jajka (ha! kto by się spodziewał! :)
- pieczarki (jedna średnia pieczarka na jedno jajko)
- cebula (1-2)
- płatki migdałowe
- natka pietruszki
- Parmezan lub Grana Padano
- masło
- sól i pieprz
Na patelni podsmażamy na sporej ilości masła pokrojoną w kostkę cebulkę i posiekane pieczarki z odrobiną soli i sporą ilością grubo mielonego pieprzu oraz liściem laurowym i zielem angielskim. Jak się obsmaży, wyjmujemy ziele i liść laurowy a resztę dodajemy do żółtek.
Na patelni prażymy płatki migdałowe, a następnie dorzucamy do całej reszty farszu, dodajemy natkę pietruszki i miksujemy razem na gładką masę.
Jajka układamy na półmisku i nakładamy farsz przy pomocy rękawa cukierniczego lub worka (w ten sam sposób co przy paście rybnej). Dekorujemy pietruszką i gotowe!
Naprawdę pychota!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz