Dość szybkie i łatwe do przyrządzenia danie dla mięsożerców. Powstało trochę z lenistwa (nie chciało mi się turlać kotletów :) i trochę z nudów (no bo ileż można jeść te same kotlety) a efekt końcowy mile wszystkich zaskoczył.
Potrzeba niewiele:
- 500g mięsa mielonego
- puszka pomidorów
- 1 duża cebula
- kilka ząbków czosnku
- 2-3 łodygi selera naciowego
- 1 jajko
- kilka garści rukoli
- sól i pieprz
- zioła prowansalskie
- ciasto francuskie (najlepiej 2 okrągłe płaty, jeśli nie to trzeba po prostu wycinać)
- odrobina oliwy lub oleju do smażenia
Cebulkę i czosnek drobno kroimy i lekko podsmażamy na oliwie.
Dodajemy pokrojony w kostkę seler naciowy i lekko podsmażamy.
Dodajemy mięso i znów obsmażamy.
Na koniec dodajemy odsączone pomidory (pomidorową wodę można zostawić do zupy), zioła prowansalskie, doprawiamy solą i pieprzem do smaku i dusimy, aż odparuje woda i będziemy mieć gęsty farsz.
Odstawiamy żeby lekko ostygło.
Lekko wysmarowana oliwą formę do tarty wykładamy ciastem francuskim.
Wypełniamy formę farszem, na który układamy warstwę rukoli.
Na wierzch kładziemy drugi płat ciasta francuskiego i lekko przyciskamy, a następnie sklejamy brzegi.
Smarujemy wierzch ciasta roztrzepanym jajkiem
i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 180 stopni na około 20 minut - aż wierzch będzie złocisty.
W trakcie pieczenia można jeszcze kilkakrotni posmarować jajkiem - wtedy tarta będzie pięknie złocista i błyszcząca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz