WARSZTATY KUCHNI PERSKIEJ
NA ZAMKU WIELKIEGO MISTRZA
--------------------------------------------
PERSIAN CUISINE WORKSHOPS
AT THE GRAND MASTER'S CASTLE
Mam wielkie szczęście mieszkać w szalenie ciekawym regionie naszego kraju - pod wieloma względami - także tymi kulinarnymi! Jedno z cudownych i magicznych miejsc to ZAMEK W MALBORKU.
Najlepszą porą na jego zwiedzanie jest niewątpliwie poranek lub koniec dnia i koniecznie gdzieś na wiosnę lub wczesną jesienią. Dlaczego? Bo tylko wtedy można uniknąć przytłaczających tłumów turystów i jarmarku kiczowatych bibelotów, przejść się w ciszy pustym dziedzińcem, zamknąć na chwilę oczy i poczuć na plecach powiew historii, zobaczyć średniowiecznych rycerzy, a może nawet usłyszeć tętent końskich kopyt uderzających o bruk. Naprawdę! Jest tam cudownie!
I właśnie tam, ukryte nieco w narożniku ogromnego dziedzińca znajduje się miejsce, które swoim klimatem wpisuje się idealnie w niesamowity, bajkowy wręcz klimat tego miejsca - GOTHIC CAFE, w którym magię tworzy sam Wielki Mistrz Kuchni - Chef Bogdan Gałązka.
Oprócz tego, że można tam dobrze zjeść, coś pozornie zwykłego, lub zaskakującego, podanego w oprawie równie bajecznej jak otoczenie...
... to można również czegoś się nauczyć w zamkowej Akademii Kulinarnej.
Ostatnio pojechałam tam na egzotyczną perską ucztę - warsztaty prowadzone przez Agnieszkę Wrzak - specjalistkę od Iranu i jego tajemnic - tym razem kulinarnych.
Średniowieczne mury w połączeniu z egzotyką przygotowywanych dań, zapachami kuminu, kardamonu, kwiatów dzikiej róży i syropu z pędów sosny oraz wyjątkowa osobowość gospodarza sprawiły, że wieczór ten będzie jednym z moich ulubionych kulinarnych wspomnień.
Na początku suto zastawione stoły uchylały tylko rąbka tajemnicy ...
Po świeżo upieczonych bułeczkach wzięliśmy się do roboty!
W imponującym menu znalazły się między innymi:
PIECZONE BURAKI Z RABARBAREM
BURAKI Z TRUSKAWKAMI I RÓŻĄ
SAŁATKA Z MŁODEGO KALAFIORA Z CIECIORKĄ, MANGO, PISTACJAMI I SZAFRANEM
PERSKI JOGURT
ZYTOON
CHLEBEK BARBARI
PLACUSZKI Z KWIATÓW AKACJI → przepis
KREM Z KASZY JAGLANEJ Z MLEKIEM KOKOSOWYM I TRUSKAWKAMI
... a wszystko, jak to na zamku, zakończyło się wielką ucztą!
Teraz pozostaje tylko wracać do domu i pichcić! Kilka przepisów już wypróbowanych! Za chwileczkę podrzucę do testowania!
A w po zamkowych korytarzach już wieść niesie, że na jesieni zjadą się pewnie mięsożercy... :)
Przyjeżdżajcie na zamek! Ucztowanie w jego murach ma wyjątkowy smak!
Rewelacja ciotka, rewelacja. A TY byś nie mogła pisać recenzji kulinarnych? Bo nie znam smaków perskich, ale sposób w jaki je opisujesz spowodował, że nawet kwiat akacji bym zjadła. Wypróbuję ten deser z kaszy, mleka kokosowego i truskawek - składniki mam, a przepis jest?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, staram się pisać tak, żeby chciało się czytelnikom spróbować. Krem niestety nie wyszedł mi zadowalający, a że wrzucam tylko sprawdzone przepisy, to muszę jeszcze nad nim popracować :) Spróbuj placuszków z akacji (robinii akacjowej), bo pięknie pachną i świetnie smakują!
OdpowiedzUsuń