TABBOULEH [tabule] - moja wersja sałatki, którą poczęstował mnie Syryjczyk, u którego miałam okazję gościć minionego lata. Strrrrasznie mi zasmakowała, bo jestem obsesyjną miłośniczką pomidorów, ubóstwiam kasze wszelakie i intensywnie pachnące zielsko. Poza tym, sałatkę przygotowuje się szybko i łatwo.
Składniki:
- 2 pomidory (ja uwielbiam malinówki)
- 3/4 szkl. bulguru
- pęczek pietruszki
- spora garść liści mięty
- sok z 1/2 cytryny
- 5-6 łyżek oliwy
- sól i pieprz
Kaszę musimy ugotować (na szczęście zajmuje to tylko chwilkę) i dobrze odsączyć.
Pomidory kroimy w grubą kostkę. Siekamy pęczek pietruszki (bez łodyżek) i garść mięty. W misce mieszamy wszystko z kaszą.
Następnie przygotowujemy sos mieszając oliwę z sokiem z cytryny i doprawiamy solą i pieprzem.
Mieszamy z sałatką i gotowe!
Jest pyszna - rewelacyjnie orzeźwiająca na lato a jesienią fantastyczna do mięs wszelakich, albo po prostu jako przekąska nie tylko dla dbających o linię :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz